Jest wiele filmów pokazujących ludzkie trudności, a także to w jaki sposób próbujemy sobie z nimi radzić z lepszym lub gorszym skutkiem. Poniżej krótko prezentuję niektóre z nich.
Piękny umysł (A Beautiful Mind, 2001)
Film biograficzny. A ja lubię takie filmy, bo są bliskie życiu, konkretowi, mają swój bogaty smak. Choroba i geniusz niejednokrotnie spotyka się w człowieku. Jeden z moich wykładowców powiedział kiedyś, że chyba nie ma takiego geniusza, który w jakiejś formie nie ocierałby się o szaleństwo. I „Piękny umysł” jest o geniuszu, genialnym matematyku, który otrzymał nagrodę Nobla z zakresu ekonomii, Johnie Nashu. Jest też o jego szaleństwie: schizofrenii paranoidalnej, o jego cierpieniu i cierpieniu najbliższych, o nadziei, że z chorobą można żyć i kochać, choć niejednokrotnie to trudne. Ten film pozwala nam choć trochę spojrzeć na świat oczami Johna…. I możemy stać się bogatsi o jego punkt widzenia…. Świetna rola Russella Crowe….
Temple Grandin (2010)
Opowieść o dziewczynce cierpiącej na autyzm, która dorasta, staje się kobietą, a dziś jest profesorem na Colorado State University. Różne są rodzaje wrażliwości. Czasami trudności psychiczne z jednej strony związane są z niezwykłym postrzeganiem, zdolnościami i wrażliwością z drugiej. To daje do myślenia o tym, czym jest bycie tak zwanym „normalnym”, jeśli coś takiego jak „norma” istnieje. A „norma” może znaczyć nieraz „przeciętność”. Nieraz tak strasznie narzekamy na własną kruchość i wrażliwość i nieraz może byśmy chcieli się jej pozbyć. Ale niejednokrotnie to samo jest źródłem naszych najbardziej niezwykłych zdolności i staje się źródłem największej satysfakcji. Nawet to, co uważamy za zupełnie zbędne może okazać się twórczym miejscem w naszym życiu, w nas. Niezwykłe…. Ten film taką właśnie daje nadzieję – nadzieję opartą o życiorys niezwykłej kobiety. Świetnie z główną rolą poradziła sobie Claire Danes, którą możemy też obecnie oglądać w serialu Homeland, gdzie gra agentkę CIA, świetną w zawodzie, ale borykającą się równocześnie z chorobą afektywną dwubiegunową (CHAD).
Aviator (The Aviator, 2004)
Leonardo DiCaprio wciela się w rolę Howarda Hughesa, amerykańskiego multimilonera, pioniera lotnictwa, filmowca, pilota, człowieka niezwykle barwnego, ale równocześnie ukrywającego prześladującą go zmorę – nerwicę natręctw (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne). Możemy się zastanawiać skąd się takie zaburzenie u głównego bohatera wzięło. Na początku film próbuje to jakoś wytłumaczyć w pierwszej scenie. I pewnie miało to też wpływ, ale wydaje się, ze nie mógł być to czynnik jedyny. Zwykle do pojawienia się jakiegoś zaburzenia czy choroby przyczynia się kilka różnych czynników wcale nieoczywistych, które nieraz w żmudnym procesie terapii się odkrywa i próbuje zmieniać. Film długi – prawie trzy godziny, ale według mnie wart obejrzenia.
Ósmy dzień (Le huitième jour, 1996)
Piękny film o spotkaniu i przyjaźni dwóch mężczyzn z różnych światów: Harry’ego – biznesmena i George’a – chorego na zespół Downa. I tak jak niejednokrotnie w życiu się zdarza: spotkanie kogoś tak różnego, tak innego, tak wrażliwego i bezpośredniego jak George okazuje się dla Harry’ego początkiem przewartościowań. Nieraz słyszałem od osób żyjących razem z osobami z zespołem Downa, że w zaskakujący sposób ich obecność nie pozwala na powierzchowność czy sztuczność. To tak jakby oni żyli, a my (niby zdrowi) szukamy ciągle sposobu, by zacząć żyć i wyjść z życiowych pułapek, w których utknęliśmy – niejednokrotnie na własne życzenie. Można by przewrotnie zapytać: kto z nich dwóch jest chory i kto potrzebuje bardziej pomocy? Niezwykłej wręcz głębi temu filmowi dodaje fakt, że rolę George’a zagrał Pascal Duquenne, mężczyzna z zespołem Downa. Na koniec ciekawostka: Pascal Duquenne jest pierwszym aktorem chorym na zespół Downa, który wygrał Złotą Palmę za rolę George’a.
Wstyd (Shame, 2011)
To niełatwy film – też film smutny. W Brandonie, głównym bohaterze tego filmu można zobaczyć kilka cech osobowości borderline. Pierwsze to trudności w zbudowaniu trwałej relacji: w zasadzie niezrozumienie czym są relacje między ludźmi. Brandon wydaje się być napędzany jakimś nieuświadomionym lękiem przed byciem blisko z drugim człowiekiem. Gdy już zbliży się emocjonalnie do jednej z napotkanych kobiet: Marianne, przestraszy się i ucieknie. Drugą cechą są ryzykowne, nieraz perwersyjne zachowania seksualne, tak jakby w ten sposób główny bohater zaprzeczał potrzebie stałości, bliskości. Równocześnie seks jest sposobem w jaki radzi sobie z własną agresją. Po trzecie Brandonowi trudno jest przeżywać emocje w sobie (lęk, agresję, poczucie winy, pragnienie seksualne) i jakoś je przetworzyć wewnętrznie – wiele z nich musi rozegrać w rzeczywistości. Tak zwane acting-out’y są dość charakterystyczne dla osobowości borderline. To wszystko jednak sprawia, że Brandon ogromnie cierpi i potrzebuje pomocy, po którą trudno mu się zwrócić. Czy Brandon ma osobowość borderline – tego nie rozstrzygniemy, tak się na zewnątrz prezentuje. W przejawach zewnętrznych borderline może też wyglądać dość odmiennie.
Czarny łabędź (Black Swan, 2010)
Nina – ambitna balerina, zdominowana przez własną matkę, nieco zahamowana seksualnie, uwodzona, obsesyjnie pracowita, przemęczająca się…. To ogromne obciążenie dla jej młodej psychiki. I to prowadzi do zacierania się granic pomiędzy tym, co prawdziwe, a tym, co nierzeczywiste w świecie Niny. Rozpoczyna się świat obłędu – psychozy, który osiąga swoją kulminację podczas spektaklu. Patrząc oczami głównej bohaterki miesza się nam prawda z halucynacją, urojeniem i już nie wiemy, co jest czym. Świat osoby z psychozą, ten świat, którego doświadcza jest dla niej tym jedynym, prawdziwym światem.